_Gentleman_ napisał/a:
 tyle osób zwraca uwage na bojowy chrakter zwierzecia, a nie rozwaza ze ma zwyczajnie wscieklizne.
Raczej nie.  Cytuję:
"To dzikie, agresywne i bardzo nieustraszone zwierzę, które jest wpisane do Księgi Rekordów Guinnessa jako najbardziej nieustraszone zwierzę świata. Jest bardzo inteligentny i próbuje uciekać nawet po latach spędzonych w niewoli.
Największe drapieżniki Afryki, takie jak lwy, wolą trzymać się od nich z daleka,  wyjątkiem są sytuacje skrajnego głodu, gdy lamparty atakują miodożery, ale jest to męczący wysiłek dla lamparta. 
Siła miodożera:
Nieustraszona natura: Miodożery słyną ze swojej legendy odwagi i nie boją się stawiać czoła nawet najgroźniejszym drapieżnikom, takim jak lwy. 
Gruba skóra: Mają grubą, luźną skórę, która działa jak kamizelka kuloodporna, chroniąc je przed atakami i pozwalając na obrócenie się i ugryzienie napastnika, na przykład lwa za jądra. 
Zabójcze pazury: Ich 4-centymetrowe pazury są ostre jak noże i stanowią skuteczną broń przeciwko większym drapieżnikom. 
Inteligencja: Miodożery są inteligentne i potrafią wykorzystać psychologię innych zwierząt, co sprawia, że są nieprzewidywalne. "
W obliczu takiego gryzienia  to też bym nie dyskutował na miejscu  agresorów  i odpuścił sobie  
 
    majeńka napisał/a:
I nie wiem który z tych dwóch przeciwników ma grubszą skórę.
Może i słoń ma grubszą skórę,ale jaki jest wielki.
Na niektórych filmach widać jak go próbują nadgryźć i nic z tego.Jak landryn dla szczerbatego.