To ja słyszałem jeszcze co innego

Właśnie w Ameryce to jest popularne, tyle że nie ma tam nasion. Zwyczajnie w czasie budowy osiedli nie sadzi się trawy bo dużo sprzętu jeździ i nie ma sensu żeby trawa rosła, bo ani to skosić, ani o to zadbać. Dlatego trawy się nie sadzi, ale żeby zapobiec wywiewaniu ziemi i kurzeniu się tego wszystkiego "polewa" się ziemię tym czymś, co w wielkim skrócie jest jakby papierem. Po około miesiącu (zależy jaka jest mieszanka) rozpuszcza się samo.