Wysłany:
2017-12-14, 22:15
, ID:
5096827
Zgłoś
Małe knypki są bardzo proste o ile się wie jak sobie z nimi radzić.
Cały trik polega na tym, że on może klepać co chce i po prostu nie zadaje żadnych obrażeń, a przy dużej sile każde Twoje uderzenie jest dla niego bardzo bolesne. Owszem, jak porobi akrobacje i walnie z półobrotu to jest w stanie ugrać mniej-więcej tyle co jedne luźne uderzenie kogoś o 20kg większego.
W tym przypadku ktoś cięższy mógłby zwyczajnie przechwycić udem tego pierwszego kopniaka i od razu walić po gardzie, albo powalić i usiąść. Nie ma opcji żeby taki kogucik mógł przewrócić kopniakiem kogoś 20kg cięższego. Natomiast rzeczywiście, gdyby taki 85kg facet jak pajac zaczął się cofać to rzeczywiście mógłby dostać jak tutaj niebieskie gatki.