luki_wch napisał/a:
kiedy dowiedział się, że jest umieszczona kamera w pojeździe, mina mu zrzedła.
Kiedyś koleś wycofał w kumpla na parkingu, nie chciał spisać oświadczenia, więc wezwaliśmy policję. Na szczęście szybko przyjechali.
Cwaniakom zawsze mina rzednie na widok kamerki. Nawet mu nie wspominaliśmy, że w pojeździe kumpla jest kamera. Dowiedział się dopiero po przyjeździe policji. Tłumaczył, że na niego najechałem. Kiedy spytali o moją wersję, kumpel powiedział tylko "co będę panom opowiadał, niech panowie sami zobaczą".