Wysłany:
2015-03-04, 17:48
, ID:
3851411
Zgłoś
@ap do wolfa
Nauka a przede wszystkim filzoofia bardzo dobrze wyjaśnia życie. Co więcej, cuzy myslenia, zadawania pytań, kwestionowania - to co zabronione w katolstwie, bo tak i już, dzieciuszku. Za mało wiedzy amsz, żeby startować do mnie. I am sorry.
Akurat mam sytuację, że osoba z rodziny ledwo żywa ze szpitala wyszła, całkowita demencja, brak możliwości poruszania się, rokowania złe, ale nie uciekam doc zegoś czego nie ma. W ogóle nie uciekam. Trzeba stawić temu czoła. No ale wy tylko podkulacie ogony i "ojej ojej do ksiedza dam mu 200zl to uzdrowi raka!".
Pa-to-lo-gia u-my-slo-wa.