tego maluszka to jakos jesienią zeszłego roku często widywałem na Pomorzanach w Szczecinie.
Bo właściciel tam mieszkał/wynajmował stancje. Ten maluszek na szczeciniskich blachach jest, zawsze miał uchyloną szybę z karteczką żeby wrzucać datki na dalsze prace. Ciekawe co mówi diagnosta jak robią przegląd