a to nie jest efekt pochylenia wolantu od siebie przez pilota? nie pochyla się pod koniec przypadkiem płaszczyzna wirowania łopat do przodu pod koniec?
z pozycji kamerzysty widać bardzo dokładnie górę głównego wirnika, czyli jest on bardzo mocno nachylony w nasza stronę.
Dokładnie, już sam chciałem im rozrysować. Widać to też po tym białym okręgu, gdyby śmigło było w równej płaszczyźnie nie widzielibyśmy tego białego środka śmigieł. I cała zagadka wyjaśniona.
A nie wytrzymałem i też wam narysowałem w nieco inny sposób.
Zjawisko autorotacji. Podczas normalnego lotu powietrze zasysane jest od góry do dołu tak przy autorotacji jest odwrotnie a jest to lądowanie, powietrze w górę, śmigło w dół. Chyba tak to działało z tego co pamiętam że szkoły.