Wysłany:
2012-09-09, 11:15
, ID:
1394573
2
Zgłoś
Wydaje mi się, że im jest generalnie dobrze. Nikomu nie przeszkadza, że srają dookoła po całym "salonie". Gdyby ktoś miał co przeciw chodzeniu gołymi syrami po śmieciach, wziąłby w łapę grabie/miotłę i troche chociaż posprzątał. Gdybym miał żyć na zadupiu w szałasie to bym miał tam chociaż czysto, co by do reszty nie zdziczeć. Jaka mentalność ludzi taki kraj. Wydaje mi się, że te psy są bardziej cywilizowane bo przynajmniej nie srają sobie koło kojca...