No i widzicie ile daje to odbieranie prawa jazdy. Ilu takich bez uprawnień jeździ i nigdy nie zostanie złapanych? Jaka jest skuteczność kontroli policyjnych? Zerowa. Mam prawko od co najmniej kilkunastu lat i nigdy nie zatrzymano mnie do zwykłej kontroli, ani nawet za przekroczenie prędkości (fotoradar się nie liczy bo tu nie ma kontaktu z policją). Być może są jakieś osoby, które mają pecha i w swojej karierze kierowcy zostali skontrolowani kilkanaście razy, ale ogrom ludzi trafi na policję może raz w życiu. W tym kraju równie dobrze mogłyby jeździć 2 miliony podpitych kierowców bez prawka i wpadłby może z 1% z tej puli.