A słyszałeś o czymś takim jak uczciwa praca?
Jakby musiał wyżywić rodzinę to by kradł chleb, albo jakąś żywność ze sklepu, albo coś innego z jakiegoś hipermarketu, a nie antene gościowi z auta -.- Zwykły sk🤬iel co podp🤬la innym bo mu się kasy nie chce na to wydać. Up🤬lić ręce do ramion bo jak do łokci to jeszcze coś zdoła podp🤬lić. Dodatkowo zaszyć usta i obciąć stopy co by nie gadało i nie sp🤬alało za szybko.
Dziękuję, dobranoc.
przez takich debili jak ty w polsce jest tak c🤬jowo. Gdyby ludze trzymali sie razem to juz dawno zrobiliby porzadek. Zamiast tego mamy ubogich Polakow okradajacych sie wzajemnie z ochlapow i wladze, okradajaca Polakow. rzygac sie chce.
W tym kraju - nie. Tutaj się wyciska ludzi jak cytryny, a nie daje im uczciwą pracę.
No nie do końca. Kradnąc w markecie jest duże ryzyko wpadki - wszędzie są kamery, a ochroniarze dostają op🤬l, jeśli nie mają ujęć. Każda kradzież w markecie to zababrana kartoteka na policji + mandaty, a jak zap🤬lisz coś o wyższej wartości niż 250zł to sprawa zostaje skierowana do sądu.
A tutaj masz stojący sobie sprzęcior, który można bez problemu sprzedać, a ryzyko wpadki jest niewielkie. Szczególnie w przypadku takiej c🤬jowej kamery, bo obraz jest taki, że byś gościa minął na ulicy i nie poznał, że to gość, który cię op🤬lił...
Jest takie niepisana reguła, że za kradzież chleba nie wzywa się policji.