Abraxus napisał/a:
Mnie raczej zawsze zastawiało skąd oni mają na to hajs? Przecież oni nie pracują bo nie są w stanie a w USA nie ma pomocy społecznej, która daje hajsy za leżenie. Żeby taka locha dobrze podjadła to przecież dzienne trzeba jej do koryta wrzucić z kubik paszy podlanej kilkoma wiadrami coli. A to kosztuje nawet w US i A.
No zawsze taka locha ma jakiegoś swojego przydupasa co gustuje w niej i ją karmi tak jak u nas dzieci karmią świnkę morską w klatce.
Wiem, że to dziwne ale tam są tak poj🤬i ludzie, że mają nawet określenie na kogoś kto specjalnie tuczy swoją kobietę/faceta. Nazywają taką osobę "feeder" czyli karmiący.
Ale najciekawszy to był ten najgrubszy nastolatek świata. Jak o nim oglądałem to aż nie wierzyłem w to co widzę. On był tak gruby, że nie mógł wyjść z domu.
K🤬a mać i matka musiała go myć itd.
Dlaczego rodzice donosili mu tyle żarcia? Tu jest problem. On był w 100% on nich zależny bo nawet samemu nie był w stanie się poruszać więc k🤬a do lodówki nie doszedłby.
Dlaczego nie dawali mu dietetycznych posiłków tylko tuczyli go dalej i narzekali na jego wagę?
Jego całe życie to było zasadniczo leżenie łóżku, jedzenie i granie na xboxie. Tyle. Tylko to robił.