Wysłany:
2013-09-05, 19:37
, ID:
2481458
Zgłoś
@Ingles: polemizowałbym ze stwierdzeniem, jakoby praca na roli jest bezstresowa. Otóż jeśli ziemia jest Twoim głównym lub jedynym źródłem utrzymania, to jesteś zdany głównie na pogodę, a to loteria. Poza tym (ale tu akurat ma się jakiś wpływ) trzeba się wstrzelić w rynek i wysiać to, co później pogonisz po korzystnej cenie w skupie. W tym roku na przykład wszyscy rzucili się na hurra na rzepak, który w zeszłym sezonie kosztował bodaj 2300 zł za tonę. Skutkiem tego wielu drobnych rolników z trudem wyjdzie na zero w skali całego roku, bo nastawiając się na solidny zysk zarobili ledwo po 1200-1400. A przy stratach nietrudno o zadłużenie się i podpadnięcie komornikowi. I to jest ta najgorsza część bycia rolnikiem - praca w tym zawodzie jest mocno loteryjna.
Wszystko powyższe oczywiście w dużym uproszczeniu, ceny rzuciłem orientacyjne, bo dokładnych nie pamiętam.