Zajebista jest na to obrona, tylko trzeba mieć twarde piszczele no i dobry refleks. Podnosisz lekko nogę i koleś sobie sam sobie łamie girę na twoim piszczelu albo przynajmniej go kurewsko boli. Tutaj to dobrze widać.
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi
Cipeczki w wastkich spodniach... Zamiast gardy trzyma rece do polowy w kieszeni? Jeszcze k🤬a strzala dostal na podlodze pastowanej chyba z 500 razy, gdzie stojac juz sie wywracasz, parodia i reflexia nad ciotowatyzmem.