Wysłany:
2012-09-22, 13:21
, ID:
1426888
Zgłoś
największym paradoksem lądowania na lotniskowcu jest włączenie dopalaczy na chwilę przed zetknięciem się z pokładem, aby w przypadku nietrafienia lub zerwania się lin mieć szanse ponownie wystartować co zresztą widać niejednokrotnie na 1szym filmiku :]
podpis użytkownika
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.