Logika

Profesor: Samolot przewoził 500 cegieł. Jedna cegła wypadła z samolotu. Ile cegieł pozostało na pokładzie??
Student: Cóż, to proste! 499!
Profesor: To prawda. Następne pytanie. Jak umieścić słonia w lodówce w trzech krokach??
Student: 1. Otwórz lodówkę, 2. Umieść słonia 3. Zamknąć lodówkę.
Profesor: Następne. Jak umieścić jelenia w lodówce w czterech krokach?
Student: 1. Otwórz lodówkę. 2. Wyciągnij słonia. 3. Wsadź jelenia. 4. Zamknij lodówkę.
Profesor: Doskonałe! Następne pytanie. Król zwierząt lew ma urodziny. Przyszły na nie wszystkie zwierzęta, z wyjątkiem jednego. Którego?
Student: Jeleń. Bo jest w lodówce!
Profesor: Super! Następne. Czy babcia może przejść przez bagna na których żyją krokodyle?
Student: Oczywiście, że może. Krokodyle są na urodzinach u lwa.
Profesor: Doskonale. A teraz ostatnie pytanie. Babcia przechodząc przez bagna niestety zginęła. Jak?
Student: Yyy… eee… utonęła?
Profesor: No i oblałeś synku. Cegła coś ci mówi?

Zaj🤬e z "suchar codzienny".

Przypomniało mi się

A: Dlaczego słonie mają czerwone oczy?
B: Żeby się dobrze zamaskować w jarzębinie.
B: A widziałeś Ty kiedyś słonia w jarzębinie?
A: Nie.
B: Bo się dobrze zamaskował.
B: Ile słoni zmieści się w maluchu?
A: Nie wiem.
B: 4, maluch jest czteroosobowy.
B: Ile mrówek zmieści się w maluchu?
A: Też 4.
B: 0, słonie już tam siedzą.
B: Skąd mrówki wiedzą, że słonie są w domu?
A: Nie wiem.
B: Maluch stoi zaparkowany przed domem.

Aż tyle piw? Ja też dam, żeby nie było.

Tyle piw? A też dam, żeby nie było, że jestem debilem i tego nie rozumiem.