List od Żółtka

Taa, chiński robotnik przymusowy, który żyje jak niewolnik w zamknięciu, potrafi pisać po angielsku i wie co to jest World Human Rights Organization Nie łykajcie tej zj🤬ej propagandy. Prawda jest taka, że Chiny niedługo wyprzedzą Europę i Amerykę, a już teraz Chińczyk zarabia mniej-więcej tyle co Polak. Z tym że w Chinach wszystko idzie do przodu, a u nas stoi w miejscu lub się cofa. Dlatego media wmawiają ludziom że Chiny to zło wcielone żeby przypadkiem nie wyszło na jaw, że jest tam lepiej niż w Europie czy Ameryce.

To jest akurat bardzo dobre. U nas drobni przestępcy padają ofiarami darmowego mieszkania, żarcia, telewizji, pingponga i siłowni. Po wyjściu nie są już drobni, bo nauczyli się paru nowych rzeczy. A Chinole się nie p🤬lą z hołotą. Zamykają przestępcę i ma sk🤬iel zap🤬lać dla państwa, a nie państwo dla niego, jak to ma miejsce u nas.

Panie suchy, jak to jest, że najpierw pan broni żydowskie ścierwa i ameryke, a potem gada z sensem ?

Patrzcie na Chiny jako na całokształt państwa. Jako całokształt pędzą jak szaleni. To 1,2 czy może już 1,3 miliarda ludzi. To, że było się w jednej, dwóch czy trzech prowincjach daje raczej słabe rozeznanie na temat ich zamożności czy biedy. Znajomy był w Chinach w te wakacje - nie pamiętam gdzie siedział, ale w jakimś mało znanym mieście. Trochę biedniej niż w Polsce, ale bez jakiś spektakularnych różnić.