Wysłany:
2013-10-04, 15:51
, ID:
2556569
1
Zgłoś
To prawda, jak byłem w UK to ceny żarcia są porównywalne do Polskich, czasami nawet znacząco niższe jak na dobre promocje trafisz. To się nazywa dynamiczna gospodarka, kiedy o określonych porach masz przecenę 1000%, tak nie pomyliły mi się zera, z funta 10p na przykład, bo za kilka dni kończy się data ważności i bardziej opłaca im się to rozdać prawie darmo niż niszczyć, bo i tak przeciętniaków stać, żeby ten funt wydać na jakieś ciastka.