Że w nocy nie odróżnili lisa od kota to normalne.
Swoja drogą lisy są niebezpieczne - raz w motelu znajomy wybił sobie palca bo zobaczył lisa w trawie, który jadł arbuza. Nie wiem jak to zrobił, ale dalej to jest wina lisa.
to marian znam typa on zawsze tak jeździ po pijaku w jednej ręce telefonem nagrywa a w drugiej kierownica ze niby jak ktoś w niego przyjebie to nie jego wina mimo ze pijany prowadził bo ma nagranie