Wysłany:
2012-11-06, 19:20
, ID:
1541003
1
Zgłoś
Facet miał fermę drobiu. Ale od jakiegoś czasu ktoś zakradał się do niej co noc i porywał mu kury.
Aż pewnego dnia facet zaczaił się i złapał pod kurnikiem Liska Chytruska. Trzyma go za sierść i mówi:
- czy to ty co noc porywasz mi kury?
- to nie ja - odparł Lisek Chytrusek
A tak naprawdę to był on!