Wysłany:
2019-09-17, 20:07
, ID:
5508473
4
Zgłoś
Jeden debil nagrywa, drugi nagrywany jest. Myślą, że nie wiadomo jaką fuszerkę odkryli. Przecież widać, ze dołożona jest nowa linia. Wcześniej toru nie było. I żeby ci debile mogli jechać, a nie wstrzymywać ruch to budowlańcy jak najdłużej trzymają te słupy, aby móc zasilać ich pociąg (i innych). Widać, że proces budowlany jest przemyślany. Teraz podłączą pod te konstrukcje ramowe zasilanie, przepną napięcie i słupy zdemontują. Także przerwa w ruchu dotychczasowej linii będzie ograniczona do minimum.