Wysłany:
2014-02-12, 11:28
, ID:
2944209
Zgłoś
@up Ile ludzi tyle opinii kiedy się tak na prawdę zaczyna. A ja wyrobiłam sobie takie zdanie w oparciu o poglądy kilku filozofów z różnych epok, którzy rozważali coś takiego jak "wartość życia". Mianowicie - każde stworzenie ma pewną, określoną wartość życia. Moim zdaniem, wartość życia jakiejś ludzkiej komórki, czy też płodu, nie jest wyższa, niż wartość życia np. zwierząt, które normalnie zabijamy. Tak więc resztę można sobie dopowiedzieć. Jestem ateistką i za aborcją w określonych przypadkach.