satan696 napisał/a:
Rosja ma zawsze swoje 5 minut ; D Chiny i tak trzymają sztamę z Rosja , Ukraina, i Białorusią + trzymają USA za jaja(aka dług publiczny): ]
To USA trzymają Chiny za jaja, a nie odwrotnie. Chiny mają tak naprawdę dwie waluty. Wewnętrzną i zewnętrzną. Kurs zewnętrznej w stosunku do USD ustala chiński rząd. Kurs wymiany wewnętrznej również. W związku z tym chińska waluta nigdy nie stała się popularna w innych państwach, więc rezerwy walutowe Chin składają się niemal wyłącznie z dolarów.
W teorii oznacza to, że Chińczycy mają większość amerykańskiego długu, ale w praktyce to Amerykanie mogą emitować dowolne ilości waluty (FED stosuje łagodzenie ilościowe nieprzerwanie od początku kryzysu w 2008 roku i dopiero pojawiają się pierwsze przesłanki, że FOMC może zacząć przykręcać kurek z forsą). Praktycznie więc wygląda to tak, że Amerykanie, będący właścicielami może 5% swojej waluty (95% jest przechowywane przez podmioty zewnętrzne) emitują dodatkowe dolary.
Załóżmy, że na rynku jest jeden dolar. Drukuję drugi, a na jego pokrycie mam tyle samo (nic się nie zmienia). Przed chwilą dolar był wart sztabkę złota. Teraz już tylko pół. Mechanizm jest prosty (w miarę, ale w uproszczeniu tak to wygląda). Tymczasem Amerykanie ponoszą tylko 5% kosztów związanych z łagodzeniem ilościowym. Gro tych kosztów ponoszą Chiny, bo to ich dolary tracą na wartości. I właśnie w ten sposób Amerykanie przerzucają swój dług na inne państwa.
W dodatku Chiny nie mogą wymienić swoich dolarów, bo po pierwsze znaczna część to amerykańskie obligacje, a po drugie zachodzi syndrom kaszalota w basenie. Wymiana choćby kilku procent ich rezerw walutowych byłaby transakcją tak ogromną, że indeks DIY (wartość dolara względem koszyka głównych walut) drastycznie by się obsunął. Efekt taki, że wartość wszystkich pozostałych aktywów denominowanych w USD spadłaby o tę samą wartość. Czyli jeśli Chiny mają bilion USD w rezerwach, a wymiana 10% z nich zbije cenę USD na rynku o 20%, to na takiej wymianie stracą 20% wartości z 90% aktywów

.
I kto tu kogo trzyma za jaja?