Wysłany:
2010-09-20, 13:07
, ID:
391328
1
Zgłoś
Znowu wy wszyscy @up nie przeginajcie w druga strone. Tak, jest w ch.. takich przypadkow ze dziecku nic nie jest ale och ach bedzie biedne, nie mozna krzyuecz, to co ze nasralo naczycielowi na twarz, ale zeby od razu glos podnosic?! Phi!
Ale sa tez przypadki normlane. Ja mam dysgrafie. I NIE! nie poszedlem robic testow bo chailem byc fajny. Przez podstawowke pzebrnalem bo duze litery. Gimnazjum juz masakra, musialem nauczycielkom czytac prace. Fail. W 3 gim mnie wyslalli na bandania i dysgrafa i teraz MUSZĄ sie odczytać. I to nei tak ze specjalnei bazgram, ale po prostu moje litery wygladaja...nie wiem, troche arabskim jadą. I ja chcialbym jladnie piasc, ale nie umiem xD I to nie moja wina! Wiec nie patrzeciez SUBIEKTYWNIE. Patrzecie obiektywnie: Sa przypadki chore, sa przypadki zdrowe.