przeme13 napisał/a:
Black Snake dobrze gada, prawdziwy kac to taki w czasie którego nawet wody nie możesz pić bo od razu biegniesz do kibla
A jak ktoś pije piwo na kacu to znaczy, że go po prostu nie ma, chyba że bolącą główkę nazwać kacem
Święte słowa. Prawdziwy kac to taki, na którym nie masz siły wstać z łóżka i sięgnąć po wodę. Nie, że się nie chce, po prostu nie możesz. A jak już weźmiesz łyk to rzygasz żółcią lub niczym bo masz pusty żołądek. Sam odruch wymiotny. Miałem takiego 2x i nikomu tego nie życzę.