Wysłany:
2012-05-07, 21:38
, ID:
1122852
Zgłoś
@AmorPatriaeNostraLex
Sugerujesz że ktokolwiek w tym kraju nie miał bezpośredniego kontaktu z tym bydłem? Ja mieszkam w Krakowie i co chwila jest z nimi jakiś dym, albo dra ryje przez całą noc, czasem kogoś dźgną nożem albo zabiją. Jakiś miesiąc tamu u mnie pod blokiem pobili gościa na śmierć, i nie, nie usłyszałem o tym TVNie tylko od policjanta zabezpieczającego miejsce zdarzenia.