a weźcie potem małego wyjca pocieszajcie, znam z autopsji, "czy motylek/robaczek/muszka trafią do nieba", "czy naprawdę ten ptasiek nakarmi swoje dzieci w gniazdku", "nie mogę zasnąć, bo myślę o biednym motylku"
I co teraz weganie? czyja to wina i czyja racja? zwierzęta też jedzą mięso, lamparty wcale nie bawią się z gazelami w berka jak was uczyli w przedszkolu (bo tylko to skończyliście), lamparty zżerają gazele, wiecie w ogóle co to gazele p🤬dy z greenpeacu?