[VIDEO] Latający surfer..... Wraz ratownikiem

huncfot130

Wysłany: 2020-02-13, 10:30 , ID: 5616141 Zgłoś

Surfer Alex Botelho trafił do szpitala po tym, jak wielkie fale kilkukrotnie w niego uderzyły. Z pomocą na motorówce przyszedł mu jego kolega, Hugo Vau, jednak maszynę wraz z mężczyznami też pochłonęła woda, co widać na początku filmu. Ostatecznie Vau wyszedł z tego bez szwanku, jednak Botelho stracił przytomność, którą odzyskał w szpitalu.

Taki to odważny chłop

A takie to fale bywają

surfer fale wypadek

SPIERDOLIX

Wysłany: 2020-02-13, 11:52 , ID: 5616186 Zgłoś

50 sekunda 1 filmiku
k🤬a 10 sekund nap🤬la kraulem 2 metry do kolegi który nieprzytomny sobie dryfuje

Tam to mają jakieś bagna że i jeden i drugi się ledwo ruszają z miejsca XD

A komentatorzy tez niczego sobie. Typowi sadole, śmieją się z poszkodowanych

nowynick

Wysłany: 2020-02-13, 13:44 , ID: 5616256 2

Zgłoś

SP🤬OLIX napisał/a:

50 sekunda 1 filmiku
k🤬a 10 sekund nap🤬la kraulem 2 metry do kolegi który nieprzytomny sobie dryfuje
Tam to mają jakieś bagna że i jeden i drugi się ledwo ruszają z miejsca XD
A komentatorzy tez niczego sobie. Typowi sadole, śmieją się z poszkodowanych

Widać ,że nigdy w morzu nie pływałeś. Ja ledwo brata uratowałem kilkadziesiąt metrów od brzegu jak go zaczęło do morza ściągać. Adrenalina, że ja p🤬lę odległość nieduża a z dobre 5 minut płynęliśmy jakieś 50 metrów...

T3RMINATOR

Wysłany: 2020-02-13, 18:37 , ID: 5616486 3

Zgłoś

nowynick napisał/a:

Widać ,że nigdy w morzu nie pływałeś. Ja ledwo brata uratowałem kilkadziesiąt metrów od brzegu jak go zaczęło do morza ściągać. Adrenalina, że ja p🤬lę odległość nieduża a z dobre 5 minut płynęliśmy jakieś 50 metrów...

To masz ciekawe przeżycie. A z pływaniem w morzu jest trochę tak z pływaniem w rzece bo prąd może porwać. A w morzu jeszcze występuje coś jak prąd strunowy a polega to na tym "Próbujesz płynąć do brzegu, ale siła prądu jest zbyt silna, a fale zalewające cię od drugiej strony utrudniają jakikolwiek ruch. Szarpiesz się, tracisz siły, ryzyko utonięcia rośnie"

Trzeba wtedy nie walczyć z prądem tylko płynąć mniej więcej na ukos do brzegu.

podpis użytkownika

Hasta la vista, baby
m.youtube.com/watch?v=3DHCv5EYN3M&pp=ygUVdGVybWluYXRvciBlZGl0IHBob25r

jasnygwint

Wysłany: 2020-02-14, 8:54 , ID: 5616982 Zgłoś

trza mieć cohones...