Wysłany:
2013-12-18, 19:06
, ID:
2764164
3
Zgłoś
Dla wszystkich, którym jest przykro co wet robi z tym kotem. Spokojnie. Po pierwsze - kot jest otumaniony prochami i ma to głęboko w dupie co z nim robią podczas wyciągania tej larwy. Po drugie - z racji tego, że w ogóle doszło do takiego zabiegu to najprawdopodobniej po zagojeniu rany kotek szybko trafi do adopcji (bo takie przypadki szczególnie wzbudzają litość w ogłoszeniu), gdzie w dobrobycie spędzi resztę życia. Po trzecie - Na oko ma jakieś 4 tygodnie więc po kilku miesiącach życia tak się przystosuje, że w ogóle zapomni, że miał kiedyś dwoje oczu.