Zamiast tego warto skonsultować się z behawiorystą zwierzęcym lub doświadczonym kynologiem, który oceni sytuację i pomoże dobrać odpowiednie metody desensytyzacji (odwrażliwiania) oraz techniki obniżania poziomu lęku i stresu.
Jako osoba zaznajomiona z tematyką zachowania psów, mogę potwierdzić, że psy jak najbardziej mogą reagować agresją na hałas, choć nie jest to regułą i zależy to od wielu czynników, takich jak indywidualne cechy psa, jego przeszłe doświadczenia, poziom socjalizacji, rasa czy aktualny stan emocjonalny.
Po pierwsze, warto zrozumieć, że hałas, zwłaszcza nagły i głośny (np. fajerwerki, grzmoty, odgłos młotka, syrena), może działać na psa jak bodziec stresowy lub wręcz traumatyczny. Psy mają znacznie bardziej czuły słuch niż ludzie, dlatego dźwięki, które dla nas są jedynie nieprzyjemne, dla psa mogą być wręcz przytłaczające. W sytuacji silnego stresu, zwierzę może uruchomić jedną z podstawowych reakcji obronnych – walkę (agresja), ucieczkę lub zamrożenie.
Agresja w reakcji na hałas może mieć kilka form i przyczyn:
•
Agresja lękowa – pies, który boi się hałasu, może reagować agresją, jeśli nie ma możliwości ucieczki. Może wtedy próbować odstraszyć „zagrożenie” szczekaniem, warczeniem, a w ostateczności nawet atakiem.
•
Agresja przeniesiona – zdarza się, że pies zestresowany hałasem wyładowuje emocje na innym bodźcu, np. na innym psie, osobie czy przedmiocie znajdującym się w pobliżu. Nie atakuje hałasu jako takiego, bo nie może, ale odreagowuje napięcie gdzie indziej.
•
Agresja terytorialna lub obronna – niektóre psy interpretują hałas jako potencjalne wtargnięcie do ich przestrzeni. Zwłaszcza jeśli dźwięk dobiega zza drzwi, zza okna lub z podwórka. Reakcją może być obrona swojego terytorium.
Należy jednak podkreślić, że nie wszystkie psy reagują agresją – wiele z nich będzie się raczej chować, piszczeć, dyszeć, drżeć, a nawet próbować uciekać. Agresja to zwykle skutek długotrwałego stresu, braku odpowiedniego prowadzenia lub wcześniejszych negatywnych doświadczeń.
Jeśli pies reaguje agresją na hałas, absolutnie nie należy go karać. To tylko pogłębi problem, ponieważ pies skojarzy hałas nie tylko z lękiem, ale i z karą. Zamiast tego warto skonsultować się z behawiorystą zwierzęcym lub doświadczonym kynologiem, który oceni sytuację i pomoże dobrać odpowiednie metody desensytyzacji (odwrażliwiania) oraz techniki obniżania poziomu lęku i stresu.
I standardowo jakaś gówno-rasa z kwadratowym pyskiem. Kiedyś czytałem, że te psy mają jakieś słabe styki w mózgu i w każdej chwili mogą mieć zwarcie, co skutkuje właśnie taką dziką i niczym nieuzasadnioną agresją. Gdyby mi jakiś sąsiad takie bydle przygarnął, to bym zaczął chodzić z wielkim nożem myśliwskim. Odkąd istnieją internety, widziałem już dosłownie setki takich filmików, problem z tymi psami istnieje, ale dopóki nie zajebią jakiegoś dziecka wicepremiera, to nic się w tym kraju nie zmieni. Widać, że w innych częściach świata jest podobnie... Psy dla mentalnego plebsu i ortalionowej patologii z dwucyfrowym IQ.
I standardowo jakaś gówno-rasa z kwadratowym pyskiem..
Mam wrażenie, że pies zaatakował tę dziewczynkę PO TYM, jak zaczęła piszczeć, krzyczeć...
Może jakiś kynolog się wypowie, czy psy mogą reagować agresją na hałas?
podpis użytkownika
God send us a massage: if you can't take a joke go fack yourself!Pies, człowiek co za różnica każdego k🤬a na smycz i po problemie
to jest normalne zachowanie praktycznie każdego psa, pisk i bieganie, żaden pies się temu nie oprze, musi gonić, takie psie życie
Pies (dog argentyński) wleciał już w bardzo mocnej ekscytacji w trybie polowania. Ogon który chodzi pod tym kątem to nie jest radość! I k🤬a to zapamiętajcie! Potrzebował jedynie triggera żeby się odpalić a tym mógł być pisk i ruchliwość małego człowieka. Te psy mają bardzo silny popęd łowiecki, nie bez przyczyny ta rasa została wyselekcjonowana do polowań m.in. na pumy.
Ps. Szkolę psy, pracuję z psami służbowymi, pomagałem ogarniać psy w służbie celnej z którymi nikt sobie nie mógł poradzić, j🤬 behawiorystów i pozytywne szkolenia psów xD
I standardowo jakaś gówno-rasa z kwadratowym pyskiem. Kiedyś czytałem, że te psy mają jakieś słabe styki w mózgu i w każdej chwili mogą mieć zwarcie, co skutkuje właśnie taką dziką i niczym nieuzasadnioną agresją. Gdyby mi jakiś sąsiad takie bydle przygarnął, to bym zaczął chodzić z wielkim nożem myśliwskim. Odkąd istnieją internety, widziałem już dosłownie setki takich filmików, problem z tymi psami istnieje, ale dopóki nie zajebią jakiegoś dziecka wicepremiera, to nic się w tym kraju nie zmieni. Widać, że w innych częściach świata jest podobnie... Psy dla mentalnego plebsu i ortalionowej patologii z dwucyfrowym IQ.
Czyli inaczej mówiąc nie jest to rasa do trzymania na wolności tam gdzie ludzie chodzą.Pies (dog argentyński) wleciał już w bardzo mocnej ekscytacji w trybie polowania. Ogon który chodzi pod tym kątem to nie jest radość! I k🤬a to zapamiętajcie! Potrzebował jedynie triggera żeby się odpalić a tym mógł być pisk i ruchliwość małego człowieka. Te psy mają bardzo silny popęd łowiecki, nie bez przyczyny ta rasa została wyselekcjonowana do polowań m.in. na pumy.
Ps. Szkolę psy, pracuję z psami służbowymi, pomagałem ogarniać psy w służbie celnej z którymi nikt sobie nie mógł poradzić, j🤬 behawiorystów i pozytywne szkolenia psów xD
Obwącha i pójdzie.. albo użre. Albo obsika. Albo jedno i drugie.to jest normalne zachowanie praktycznie każdego psa, pisk i bieganie, żaden pies się temu nie oprze, musi gonić, takie psie życie
w takiej sytuacji trzeba stanąć, poczekać aż pies obwącha i sobie pójdzie
podpis użytkownika
Powiedzcie proszę że pogib.