Kwa-kwaki przybywają wyzwolić nas z niewoli.

H................t

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-03-02, 23:36 , ID: 3004655 Zgłoś

Najnowsze wydanie pisma "wSieci" kryje w sobie niemały sekret. Pod wpływem światła ultrafioletowego zmienia się okładka!

Napęd anty grawitacyjny w Tu-152 zawiódł, widocznie ta cywilizacja nie stawia na technologię. Ciągle jednak możemy na nich liczyć i wiele się od nich nauczyć.

Lopez

Wysłany: 2014-03-03, 2:00 , ID: 3005032 112

Zgłoś

No k🤬a, ale taka prawda, Kaczyniaki mieli rację co do ruskich, w Gruzji pokazali że c🤬jom nie wolno ufać, po c🤬j drążyć temat.

crystaldragon

Wysłany: 2014-03-03, 2:02 , ID: 3005034 37

Zgłoś

Kaczyński nie ma potrzeby dyskutować z Tuskiem. On dobrze wie że nic nie musi robić aby wygrać nadchodzące wybory w przeciwieństwie do Tuska.
Jeśliby do debaty doszło to pewnie tylko w warunkach kontrolowanych przez reżim medialny który zrobiłby wszystko aby ośmieszyć Kaczyńskiego. Tusk nie ma nic do stracenia, może tylko zyskać Kaczyński przeciwnie.

RYJ23

Wysłany: 2014-03-03, 3:03 , ID: 3005082 14

Zgłoś

gowno godne urbana,nie pozdrawiam

M................l

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-03-03, 10:13 , ID: 3005380 5

Zgłoś

RYJ23 U Urbana przynajmniej jest jakieś poczucie humoru...

Kali111

Wysłany: 2014-03-03, 14:40 , ID: 3005957 26

Zgłoś

do dziś pamiętam jak sam osobiście srałem na kaczke ale z perspektywy czasu coraz bardziej uświadamiam sobie że jednak miał racje w wielu kwestiach;/

p................n

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-03-03, 15:11 , ID: 3006017 2

Zgłoś

Niektórzy to by chyba umarli z nudów, jakby Photoshopa usunęli z torrentów.

enio22

Wysłany: 2014-03-03, 16:31 , ID: 3006238 4

Zgłoś

Ja pierdziele, kiedy to się wreszcie skończy..

antyzog

Wysłany: 2014-03-03, 16:38 , ID: 3006252 20

Zgłoś

Wole uczciwych Kaczyńskich niż postkomunistycznych sk🤬ysynów i ich media gw🤬cące umysłowo moich rodaków. Między innymi autora tego gówna.

Bartors

Wysłany: 2014-03-03, 16:43 , ID: 3006269 5

Zgłoś

Uczciwych Kaczyńskich? No bez jaj, tacy oni uczciwi jak wysocy. To że Lesio powiedział najpierw Gruzja potem Ukraina et cetera et cetera nie świadczy o jakimś jego geniuszu tylko idiotyzmie Ukraińców. Ukraina jest totalnie uzależniona od Rosji i nic tego nie zmieni, ten ich Majdan też nic realnego zmienić nie może a to co się teraz dzieje to po prostu karna ekspedycja Putina która pokazuje chamom gdzie ich miejsce. A Polska nie jest zagrożona (o ile sama nie będzie fikać) bo jest w UE i za blisko Niemiec.

mihaueeek

Wysłany: 2014-03-03, 16:49 , ID: 3006293 3

Zgłoś

To że Kaczyńscy to pieprzeni socjaliści to nikogo nie dziwi ale zestawienie, że socjlista mógł mieć rację w czymś to już dla polaczka jest nie do ogarnięcia.

C................e

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-03-03, 17:14 , ID: 3006355 5

Zgłoś

Co ostatnio taka moda na wielbienie Kaczyńskich? Korwin wypadł z roli?

Werewolv

Wysłany: 2014-03-03, 17:21 , ID: 3006372 Zgłoś

Czyli propaganda się nasila, teraz będzie molestowanie naszych zmysłów.

T................u

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-03-03, 17:22 , ID: 3006375 26

Zgłoś

Zacznijmy od tego, że Kaczyńscy to wykształceni ludzie. Lech był doktorem habilitowanym nauk prawnych, profesorem nadzwyczajnym UKSW i UG, specjalistą w zakresie prawa pracy. A Jarosław doktor nauk prawnych, zatrudniony był jako pracownik naukowy w Instytucie Polityki Naukowej i Szkolnictwa Wyższego. Później, do 1981, pracował jako adiunkt na Uniwersytecie Warszawskim w filii w Białymstoku.

Obecny premier? Pracował jako robotnik wysokościowy w założonej przez Macieja Płażyńskiego spółdzielni "Świetlik"
no k🤬a dekarz....

chłop_małorolny

Wysłany: 2014-03-03, 17:28 , ID: 3006390 2

Zgłoś

3@UP No Właśnie?! Utworzyło się w internetach stowarzyszenie wielbicieli PISu. Już zapomnieli jak Kaczki dymały wszystkich, a to że w Polsce jest teraz gorzej niż za Lecha to nie jest w cale zaleta ich znakomitych rządów tylko tego że rozkład Polski nie był tak posunięty. Ale spokojnie, wygra kaczor bo ciemna masa zagłosuje i dokończą pisioki dzieło zniszczenia.