Te ruskie farmazony trolu sobie zapisz na kartce, zwiń w rulonik i zaaplikuj jak czopka. Każda złotówka przeznaczona na pomoc ukrainie to min zaoszczędzone 200zł w przypadku gdy ukraina by padla po kilku dniach i na całej wschodniej granicy mieli byśmy onucową matuszke, która zaraz by chciala nas atakować i ruskie barbażyńskie sołdaty rozkradali by rtv i agd z kazdego domu w Polsce juz nie mówiąc o gw🤬tach i mordach. A co do potencjalnej odbudowy to polskie firmy też będą braly udzial w tej odbudowie. Przeszkadzają ci Ukraińcy (wolał byś inzynierow z afryki) ? Może zabierają ci prace? Jakim trzeba byc slabym pracownikiem zeby obcokrajowiec uciekajacy przed wojna bez jezyka i zaplecza wygryzl cie z roboty