Wysłany: 
2015-02-21, 13:24
                                                                                                                , ID: 
3827884
                                                                                                                                    4  Zgłoś
                                                                                                                                         Zgłoś
                                                                                                                                                                                            
                                    Stoi Jasiu w zatloczonym autobusie. Nagle jakis facet za nim:
-Wątpie..
Obrócił sie Jas, ale no coz.. Za chwile facet znowu, tylko glosniej:
-Wątpie..!
Mysli sobie Jasiu o co mu chodzi, a tu znowu, tym razem donosnie:
-Wątpie!!
-Co Pan tak wątpisz???
-Wątpierdoło z mojej nogi!