przypomianają się stare piekna czasy, kiedys zahaczylem o pobocze i spadlem z sanek przy 90, koziolkowalem ladnych pare metrow. mialem farta ze snieg byl po kolana
golf, łada a nawet żuk za każdym z tych samochodów miałem lepsze kuligi niż ten:p koleś na pierwszych saneczkach nie potrafi rozbujać towarzystwa i ogólnie drzewo jakieś by si przydało:p