Wysłany:
2013-05-03, 17:45
, ID:
2091839
Zgłoś
I ja na takiego "wolnego" sk🤬iela muszę robić. Jak jest "wolny" to niech nie idzie po zasiłek tylko niech poluje k🤬a na dziki w lesie i niech łowi k🤬a ryby w rzece. Niech zbiera jagody w lesie. Ja byłbym "wolny" gdybym dostawał to co zarobię. A tu "pan", czyli nie pracodawca, tylko państwo, albo inaczej "Robin Hood" zabiera mnie i daje takiemu wolnemu c🤬jowi żeby miał za co pić i ćpać. K🤬A P🤬DA C🤬J K🤬A!!!
Ale się zdenerwowałem.
I z jednej strony chciałbym żeby ten k🤬s mieszkał w Anglii (mówi o tygodniówce), bo to by znaczyło że jednego darmozjada u nas mniej, ale z drugiej, to k🤬a nie wiem co gorsze, bo w Polsce byłby pijawką społeczną, a tam "godną" zagraniczną reprezentacją naszego kraju.