Wysłany:
2020-10-24, 16:00
, ID:
5820327
25
Zgłoś
No cóż, po '89 dwie dekady policja potrzebowała, żeby sobie znośny PR zrobić. Wystarczyło 5 lat włażenie w dupę jakiemuś dziadkowi, i znowu takie czasy, że koledze który poszedł do policji przestawało się podawać rękę. Latają za władzuchną aż żal patrzeć. A jak zwykłego człowieka ktoś okradnie, to parę godzin czekania na komisariacie, a potem umorzenie po 3 mies.