Wysłany:
2024-04-23, 6:43
, ID:
6655645
3
Zgłoś
Eee tam. Takie głaskanie po futrze. Jakaś lokalna celebryta to chyba była, bo taką sukę ogarnąłby jeden tuż po szkółce. Musieli bardzo uważać, żeby jej nie uderzyć. Zupełnie jak w Polsce z niektórymi mendami.