Flushingflash napisał/a:
Zdarzyło się że poleciała krewka, ale i tak to wciąż sport dla ciot
Twoim zdaniem facet który dostał srogo w ryj i mimo tego dalej jechał jak mu kazali nie dając po sobie (poza krwią) poznać, to ciota? Koleś udowodnił, że do cioty mu daleko.