ale bez nich nie miałbyś co żreć jełopie
Posadziłbym rzodkiew i marchew w swoim pieprzonym ogródku. Jełopie.
Nadto automatyzacja produkcji żarcia sprawia, że spokojnie obędzie się bez nich lub przy minimalnym ich udziale. To akurat moja prywatna fanaberia, że lubię jeść żywność wysokiej jakości i przetworzoną jak najmniej.