Dlatego ja też się nie bawię petardami uraz z dzieciństwa.
Włożyłem taka fajerwerkę (roczniki 1996/7/8/9 nie pamietają ) taką na chudym różowym patyku co zamiast tak się fajnie rozpryskiwać tylko wybuchała , no to włożyłem ją do plastikowej butelki po napoju Siup i wiatr zawiał i mi jebła w dupsko