A ktoś ich zaprasza? Afera wizowa chyba już jest wyjaśniana.
Oprócz tego co wspomniałeś są jeszcze inne. Choćby ściąganie przez uczelnie śmieci z afryki, kozojebców, pakoli i hindusów.
Orlen ściągał pakoli bądź hindusów.
Nie zapomnijmy o tym co wjechało na ukrowych paszportach oraz wisienka na torcie czyli gruzini.
W naszym mieście też swego czasu tworzyła się grupa która lubiła latać z maczetami i straszyć innych ludzi, często niczemu winnych. Szybko im się odechciało, łapaliśmy ich jak chodzili w mniejszych grupkach, i dawaliśmy nauczkę. Wiedzieli że jak komuś coś się stanie, to podzielą los swojego kolegi, który wpadł na genialny pomysł działalności ich grupy. Paluszki połamane, ząbki wybite. Grupa po kilku miesiącach się rozpadła, większości z nich w mieście nie widać. Jak się chce to można, tylko trzeba na prawdę chcieć.