Wysłany:
2025-03-06, 9:36
, ID:
6922289
1
Zgłoś
Smc kiedyś opowiadał, że szedł z dziewczyną i koleś chciał ich okraść, ale uniósł tylko koszulkę, a za paskiem miał kopyto, złodziej przeprosił i uciekł. Później sie obudził z kawałkiem burgera w mordzie, drzemkę sobie zrobił, bo zmęczył się jedzeniem, a tłuszcz z włosów mu kapał