b13dr0n4 napisał/a:
.
Na szczęście wysrałem się i mi przeszło.
Jakbyś stanął naprzeciw tego białego tygrysa, to z całą pewnością też byś się zesrał, tyle że ze strachu. I przez najbliższe kilkaset metrów zostawiałbyś za sobą płynną czekoladę Milkę. Pozdrawiam serdecznie.