Wysłany: 
2013-12-25, 17:51
                                                                                                                , ID: 
2783288
                                                                                                                                    13  Zgłoś
                                                                                                                                         Zgłoś
                                                                                                                                                                                            
                                    Nie robi to na mnie wrażenia. Kiedyś byłem w Lidlu to ochroniarz gonił haskiego z kabanosami w pysku po całym sklepie. Dodam, że piesio był bezpański i pachniał tak jakby świeżo zrobił ostrego kloca i w nim się wytarzał. Smród na cały Lidl. Pamiętam, jakby to było wczoraj. Piękne czasy...