Wysłany:
2015-04-16, 11:11
, ID:
3935141
Zgłoś
Wyobraziłem sobie
- wychodzisz z chałupy drapiąc się jajach i ziewając, a tu taki ogromny owłosiony mudżin, większy od twojego domu łapie cię za kark i zanosi biegiem do swojej nory w najbliższym lasku posepnie hukając od czasu do czasu.... A ty dyndasz mu w garści bezradnie i jesteś zwykłym pokarmem,,,...