Wysłany:
2016-12-21, 12:06
, ID:
4789748
2
Zgłoś
Aż mi się przypomniało jak kiedyś graliśmy w 3 kubki, takie 100ml co są na promocjach kawy, gdzieś tam kumpel od ojca ze sklepu wyczaił.Spirol,wódka,woda-pijesz dwa.Opcja wódka popita spirolem,wierzcie mi nie jest niczym "fajnym" Alkochińczyk przy tym to gra dla piłkarzy nożnych.Najkrótszą rozgrywkę jaką widziałem(od trzeźwiutkiego gościa(80kg)do zgonu: 3m47s)chyba nie muszę mówić, jakie 4 banie, praktycznie jedna po drugiej wypił...