Pitok napisał/a:
Zresztą ludzie często robią duże kontry, a samochód nagle złapie przyczepność i obrót w drugą stronę.
Płyty poślizgowe działają na zasadzie aquaplaningu... A za duża kontra i brak reakcji po niej świadczy o braku jakiegokolwiek zaznajomienia z poślizgiem. W tym przypadku można powiedzieć, że gość nie zareagował w cale, a przez taką amebę ktoś mógł umrzeć. Płyta poślizgowa być może da jakąś lekcję i nauczyłaby kogoś pokory.