Abstrac🤬jac od tego jaki z niego foliarz, to nie widze w tych jego slowach niczego innego niz tego czego ucza w szkolach na lekcjach biologi.
Czujesz sie c🤬jowo -> Idziesz do lekarza -> Lekarz daje Ci leki -> Bierzesz leki -> Jesli dana dawka nie pomaga to po pewnym czasie organizm sie do niej przyzwyczaja przez co nalezy owa dawke zwiekszyc.
Swoja droga jestem ciekaw czy OP z nagrania bedzie prosil lekarzy i mafie farmaceutyczna jak jemu lub komus bliskiemu sie cos stanie. Czy moze bedzie "No w sumie to widze, ze umierasz kochanie ale jebac lekarzy. Masz tutaj herbatke ziolowa na pewno Cie uzdrowi"