Gadasz jak Korwin - zgadzam się z tym, ale to mrzonki.
.. Żadne normalne państwo nie szuka sobie "partnera", ale co najwyżej wasala. Partner ma coś do powiedzenia, wasal zrobi to co mu każesz..
Wypleniłbym wszelkie cwaniactwo i oszustwo. Za oszustwa w wykonaniu osób prywatnych byłyby wieloletnie wyroki, a w wykonaniu urzędników państwowych - kara śmierci. Urzędnicy odpowiadaliby za swoje decyzje prywatnym majątkiem i życiem. Defraudacja państwowych pieniędzy karana byłaby śmiercią. Wykorzystywanie pozycji do prywatnych celów, wszelkie przejawy kolesiostwa - bardzo długim pobytem w pierdlu dla wszystkich "zainteresowanych", zarówno urzędnika jak i jego kolesia.
(...) Niepłacenie pracownikowi - 25 lat w pierdlu.
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.