Wysłany:
2018-09-30, 19:48
, ID:
5291727
6
Zgłoś
Tak mniej więcej wygląda "koniec zmiany" w jakiejś hali/namiocie October festu. Ogólnie każdy browar ma swoją halę (różny browar różne ceny - w tym roku 'Mass' kosztował około 11,50 EUR). Z uwagi na fakt, że zainteresowanie tym świętem jest duże - można sobie kupić bilet na południe posiedzieć parę godzin, po czym następuje wykopanie ludzi, by przyszli Ci popołudniowi lub wieczorni.
Szczególnie miłym widokiem są ludzie rasy żółtej, którzy mają problem z metabolizowaniem alkoholu - często leżą gdzie popadnie...
Co do kebabów -nie zapominajcie, że oni nie mogą pić alko, ale w sumie oprócz piwa jest specjalny bonus - sok jabłkowy... Wygląda podobnie do piwa i w taki oto sposób wielbiciel allaha nie łamie praw swojej świętej książki...
P.S. Jeśli ktoś jest np. z Poznania czy tam z Radomia, to dla skąpych jest tez "Klein October fest" w Dachau. Jest jakoś 2-3 tygodnie wcześniej niż ten w Munichu, ale za to płacisz 5-6 EUR za 1l piwka w kufelku (Mass), a dupeczki tam też chodzą w tych kiecach ze ściśnietymi cycami.