Koniec jazdy motop🤬deczko
2
259
Wy k🤬y, żadna z was nie wie co to adrenalina odkręcania manety. W 7s masz 200 na budziku. Przy 160 stawia na gumę z gazu. Mam świadomość że nie wszystkich to jara. Ale wieloszc z was to j🤬i hipokryci, siedzicie przed kompem oglądacie jak ucinają łby a może r🤬aliscie kilka razy w życiu. Chyba że znaleźliście jakaś wywloke co wam dała 5x i spoerdolila. Pozdrawiam biedaki 
Lucek102 napisał/a:
Wy k🤬y, żadna z was nie wie co to adrenalina odkręcania manety. W 7s masz 200 na budziku. Przy 160 stawia na gumę z gazu. Mam świadomość że nie wszystkich to jara. Ale wieloszc z was to j🤬i hipokryci, siedzicie przed kompem oglądacie jak ucinają łby a może r🤬aliscie kilka razy w życiu. Chyba że znaleźliście jakaś wywloke co wam dała 5x i spoerdolila. Pozdrawiam biedaki
pobudka! obsrałeś się! coś słabo odkręcasz tę manetkę, że jeszcze tu nie trafiłeś
ps. grani w gry się nie liczy!
Prowadzę takie życie, które dostarcza mi całą masę adrenaliny. Dzięki remu mam wszystkiego w nadmiarze: kasy, wrażeń i podwyższony testosteron 
Czerpię z życia garściami.
Nie wyobrażam sobie, jaką p🤬dą życiową trzeba być, żeby jarać się pierdzącym tłumikiem pod dupą. Zazwyczaj motoc🤬ki to suchoklatesy przebierające się w gruby kombinezon z tak sp🤬olonym życiem, że ich jedynym celem jest rozp🤬olenie na pierwszym zakręcie...
Czerpię z życia garściami.Nie wyobrażam sobie, jaką p🤬dą życiową trzeba być, żeby jarać się pierdzącym tłumikiem pod dupą. Zazwyczaj motoc🤬ki to suchoklatesy przebierające się w gruby kombinezon z tak sp🤬olonym życiem, że ich jedynym celem jest rozp🤬olenie na pierwszym zakręcie...
Lucek102 napisał/a:
Wy k🤬y, żadna z was nie wie co to adrenalina odkręcania manety. W 7s masz 200 na budziku. Przy 160 stawia na gumę z gazu. Mam świadomość że nie wszystkich to jara. Ale wieloszc z was to j🤬i hipokryci, siedzicie przed kompem oglądacie jak ucinają łby a może r🤬aliscie kilka razy w życiu. Chyba że znaleźliście jakaś wywloke co wam dała 5x i spoerdolila. Pozdrawiam biedaki
Jestem motocyklistą od 12 lat i kisnę za każdym razem jak słyszę teksty o adrenalinie i odkręcaniu manety, jakbym słyszał nastolatka który opowiada z zapartym tchem jak to z kolegami w czterech obalili pół litra i tak się najebaaaaali... dorośnij i nabierz umiejętności to motocykl zacznie sprawiać Ci więcej frajdy przy dozwolonych prędkościach....